Jak stan zębów i jamy ustnej wpływa na zdrowie całego organizmu

Czy wiecie, że stan zdrowia zębów i jamy ustnej ma znaczący wpływ na zdrowie całego naszego organizmu? Próchnica, choroby dziąseł i przyzębia, a także wady zgryzu i utrata zębów niosą ogólnozdrowotne konsekwencje.

Zdrowie jamy ustnej ma znaczenie dla ogólnego dobrostanu naszego organizmu. Dzięki niej możemy przede wszystkim swobodnie przeżuwać i połykać pokarmy, mówić, uśmiechać się, czuć smak, a także wyrażać szereg emocji. Ale powinniśmy również widzieć, że choroby jamy ustnej zwiększają ryzyko dolegliwości całego ustroju, w tym przede wszystkim chorób układu krążenia, układu oddechowego, a także układu trawienia.

Trzy główne rodzaje przypadłości jamy ustnej, które mają na to wpływ to:

  • próchnica i jej powikłania,
  • schorzenia dziąseł i przyzębia,
  • a także wady zgryzu.

Próchnica i jej powikłania

Jama ustna stanowi bardzo sprzyjające środowisko dla rozwoju bakterii. Jak wiemy, na skutek ich działania powstaje próchnica zębów. Bakterie namnażają się w jamie ustnej, wytwarzając płytkę nazębną. Ta przezroczysta i lepka substancja osadza się na zębach i dziąsłach. Należy ją regularnie i bardzo dokładnie usuwać, w innym przypadku bakterie produkują kwasy z zawartych w resztkach pokarmów cukrów, które uszkadzają zęby, powodując powstawanie ubytków.

Niestety, nieleczona próchnica prowadzi nie tylko do utraty zębów. Jama ustna jest otwartą furtką do reszty organizmu, bakterie mogą więc w swobodny sposób przemieszczać się z niej do innych układów naszego ciała. Dlatego próchnica może być także m.in. istotnym źródłem infekcji dolnych dróg oddechowych, poprzez przedostawanie się patogenów z jamy ustnej dalej do nosogardła i płuc.

Nieleczona próchnica może wywoływać również ostre zapalenia tkanek okołowierzchołkowych, czyli tkanek kostnych znajdujących się w sąsiedztwie wierzchołka korzenia zęba, poprzez który miazga zęba łączy się z kością. Najczęstszą przyczyną tego typu zapaleń są bakterie bytujące w kanale korzeniowym zęba. W przypadku nieleczonego zakażenia bakterie rozprzestrzeniają się przez otwór w wierzchołku korzenia i atakują okoliczne tkanki. W ten sposób może dochodzić do zapaleń okostnej i tkanek miękkich, a w skrajnych przypadkach nawet do powstania ropnia. Ropnie okołoszczękowe to jedno z poważniejszych miejscowych powikłań próchnicy. Należy je leczyć poprzez chirurgiczne nacięcie tkanek miękkich (dziąsła, policzka) w celu uwolnienia ropy. Nieleczenie takiego stanu grozi poważnymi konsekwencjami łącznie z powikłaniami mózgowymi takimi jak zapalenie mózgu, opon mózgowo-rdzeniowych, czy zakrzepowe zapalenie naczyń mózgowych.

Powinniśmy więc mieć świadomość, że nieleczona próchnica zębów może mieć bardzo przykre skutki dla naszego ogólnego zdrowia. Odpowiadające za jej powstawanie bakterie w stanie nagłego spadku odporności organizmu mogą szybko przedostać się do krwiobiegu, powodując wiele chorób takich jak zapalenie mięśnia sercowego, zapalenie nerek czy nawet sepsę.

 

Choroby dziąseł i przyzębia

Liczne badania dowodzą, że również choroby dziąseł i przyzębia mają bardzo negatywny wpływ na nasz organizm. Czy wiecie, że ryzyko wystąpienia chorób serca u osób z zapaleniem dziąseł i przyzębia jest nawet o 25-70 proc. wyższe?

Zapalenie przyzębia, czyli tkanek otaczających ząb i stykających się z nim w obrębie szyjki, do których należą dziąsło, ozębna i przylegająca kość wyrostka zębodołowego, wywołane jest infekcją bakteryjną. Taki stan zapalny w istotny sposób może wpływać na powstawanie miażdżycy, która jest główną przyczyną występowania ostrych zespołów wieńcowych. Dzieje się tak, ponieważ bakterie oraz ich toksyny bytujące w kieszonkach dziąsłowych, uszkadzają dziąsła. W ten sposób mogą dostawać się w ich głąb, a potem naczyniami krwionośnymi rozprzestrzeniać się w odległe tkanki i narządy m.in. naczynia wieńcowe. Naukowcy udowodnili, że materiał genetyczny bakterii dominujących w przyzębiu, znajduje w blaszkach miażdżycowych. Osoby z chorobami dziąseł i przyzębia są więc bardziej narażone na zawał serca czy udar mózgu.

Innym następstwem tego typu schorzeń jest możliwość przyspieszenia pojawienia się cukrzycy, a jeśli jest już obecna, w wyniku chorób przyzębia pogarsza się jej przebieg.

Występowanie choroby przyzębia może wiązać się również z uszkodzeniem nerek i ich niewydolnością.

Dlatego tak ważne jest, aby do podstawowych badań, szczególnie u osób obciążonych wysokim ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych czy cukrzyków, została włączona ocena jamy ustnej. Pacjenci Ci powinni rygorystycznie przestrzegać profilaktyki chorób przyzębia i być pod stałą opieką periodontologa. W ich przypadku bardzo ważna i obowiązkowa jest codzienna niezwykła dbałość o prawidłową higienę jamy ustnej, obejmująca odpowiednie szczotkowanie zębów i czyszczenie przestrzeni między zębowych, a także profesjonalna higienizacja w gabinecie lekarskim i leczenie chorób dziąseł i przyzębia.

 

Wady zgryzu

Wydaje się to zaskakujące, ale wady zgryzu również nie pozostają bez znaczenia dla całościowego zdrowia naszego organizmu. Jak już niejednokrotnie pisałam, jedną z głównych przyczyn rozwoju wad zgryzu jest oddychanie przez usta i zła pozycja spoczynkowa języka w okresie dzieciństwa. Jeśli podczas rozwoju dziecka jego usta są często otwarte, a język znajduje się na dnie jamy ustnej zamiast na podniebieniu i stan taki pozostanie bez leczenia, u osoby dorosłej możemy spodziewać się zaburzonych proporcji twarzy (twarz wydłużona w kierunku pionowym z rotacją brody w dół i do tyłu) oraz wady zgryzu. W wielu przypadkach z powodu zwężenia szczęki i dolnej pozycji języka dochodzi problem związany z częściową blokadą dróg oddechowych, co może skutkować  chrapaniem i bezdechami sennymi, a te są już naprawdę groźne dla zdrowia i życia. Powodują one ryzyko chorób układu krążenia, zawału serca oraz udaru mózgu.

Poza tym podczas bezdechu sennego występuje szereg wahań w ciśnieniu krwi, wynikających ze zmian napędu oddechowego, które mogą niekorzystnie wpływać na czynność serca. To sprzyja niedokrwieniu i zaburzeniom rytmu serca. Osoba z problemem drożności dróg oddechowych podczas snu będzie więc niedotleniona. W codziennym funkcjonowaniu wpływa to również na pogorszenie jej jakości życia, ponieważ nie wysypia się, jest więc zmęczona i rozdrażniona oraz mniej skoncentrowana,.

Bardzo ważne jest więc, aby dbać o prawidłowy rozwój zgryzu u dzieci, u których mamy szansę w prosty sposób, w procesie naturalnego wzrostu poszerzyć łuki zębowe, a wraz z nimi drogi oddechowe. W ten sposób nie tylko dbamy o ładny zgryz, ale również dajemy szansę młodemu człowiekowi wyrosnąć na zdrową osobę, nie obarczoną jeszcze w dzieciństwie chorobami układu krążenia.

 

Braki zębowe

Stany zapalne przyzębia, prowadzą do ich miejscowej destrukcji i w efekcie do wpadania zębów. Podobnie dzieje się w przypadku nieleczonej próchnicy – w ostateczności chory ząb należy usunąć. Tymczasem powinniśmy pamiętać, że zęby mają kolosalne znaczenie dla odżywiania, ich funkcją bowiem jest gryzienie i żucie, czy rozdrabnianie pokarmów.

Kiedy brakuje zębów te czynności nie są wykonywane prawidłowo. To odbija się na funkcjonowaniu naszego układu trawiennego, bowiem duże kawałki pożywienia trudniej jest strawić, częściej pojawiają się więc bóle żołądka i jelit, oraz problemy z wypróżnianiem. Zdąża się, że następują ograniczenia w diecie, co może powodować np. zaburzenia odżywiania. Jednym z priorytetów powinno być więc dążenie do tego, by zapobiegać utracie zębów.

 

Jak widzicie dbałość o higienę jamy ustnej i eliminowanie nieprawidłowości w jej rozwoju, mają kluczowe znaczenie nie tylko w utrzymaniu jej poprawnych funkcji, ale i zachowaniu ogólnego zdrowia naszego organizmu. Podstawą w uniknięciu większości schorzeń, które wymieniłam i ich bardzo poważnych zdrowotnych konsekwencji są, wydawałoby się bardzo proste rzeczy – właściwe oczyszczanie zębów, a także prawidłowe oddychanie przez nos, a nie przez usta. Niestety, te fundamentalne czynniki nadal sprawiają problem wielu pacjentom. Jeśli chcecie cieszyć się nie tylko zdrowiem zębów, ale i reszty organizmu przypominam wpisy blogowe, które mogą Wam w tym pomóc:

Jak myć zęby?

Jak stan uzębienia jest powiązany z oddychaniem?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *