Zgryz otwarty od ssania smoczka?

To pytanie spędza sen z powiek niejednym rodzicom! Kiedy dziecko przychodzi na świat stajemy przed dylematem, dawać smoczek czy nie? Dentyści i ortodonci ostrzegają przed nieprawidłowościami w zgryzie i koniecznością noszenia aparatu w późniejszym wieku. Ale… czy smoczek naprawdę może wyrządzić krzywdę naszemu dziecku?

Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Wszystko zależy od tego JAK używamy smoczka!

Wiele niemowląt ma bardzo silny odruch ssania i potrzebują tej czynności do samouspokojenia się i regulacji bodźców. Smoczek pomaga maluchowi w wyciszeniu się przed zaśnięciem, a rodzicom podczas stresujących sytuacji – nagłego głodu na spacerze, dyskomfortu podczas ubierania dzidziusia zimą przed wyjściem z domu, czy podczas wizyt u lekarza.

W drugim półroczu życia dziecka odruch ssania zaczyna słabnąć i to jest dobry moment na stopniowe zmniejszanie używania smoczka. Używajmy go w naprawdę newralgicznych momentach, a po zaśnięciu wyciągajmy dziecku z buzi. W okolicach 1 rż dobrze jest pozbyć się smoczka na zawsze. Wówczas możecie być pewni, że nie wyrządzi on krzywdę w zgryzie u dziecka.

Po więcej informacji na ten temat zapraszam Was do artykułu na blogu https://mamaortodonta.pl/smoczek-okiem-ortodonty oraz do obejrzenia mojego wystąpienia w PNŚ, gdzie razem z neurologopedą opowiadałyśmy o smoczkowych dylematach – https://pytanienasniadanie.tvp.pl/57303268/szokujace-zdjecie-zgryzu-zmienionego-przez-smoczek

Na koniec jeszcze kilka zdań dla dodania otuchy. Nawet jeśli dziecko długo ssało smoczek i widać już zmiany w zgryzie, nic straconego. Odstawienie smoczka i kontrola u ortodonty, a w poważnych przypadkach wdrożenie leczenia na odpowiednim etapie, pomoże naprowadzić rozwój zgryzu na właściwe tory. U malutkich dzieci często po odstawieniu smoczka dochodzi do samokorekty zgryzu. Pamiętajcie tylko o łagodnym podejściu i wybraniu optymalnego czasu na odstawienie smoczka. Pomocna może być nagroda, przytulanka i dużo uwagi, a czasem nawet pomoc psychologa.

2 comments

  1. Witam,
    Proszę o poradę. Leczę się ortodontyczne w pewnym prywatnym gabinecie. Nie dawno został mi założony aparat ortodontyczny estetyczny górny łuk. Po pewnym czasie również na dolny. Umawiałam się w gabinecie na założenie aparatu metalowego na łuk dolny. Jednak Pani doktor przez pomyłkę założyła mi aparat estetyczny. Gdy się zorientowałam próbowała mi wmówić że mając aparat estetyczny na górnym łuku dolny również musi być estetyczny. Po wizycie musiałam za niego zapłacić 1200zl więcej niż ten na który się umawiałam. Zgłosiłam tą sprawę na recepcji i pokazałam wiadomość mailową w której miałam potwierdzenie na który aparat się umawiałam. Po pewnym czasie oddzwoniono do mnie i poinformowano, że najbliższe 3 wizyty będę mieć darmowe o równowartości (750 zł) a 450 zł muszę sama za ten aparat dołożyć. Czy ta decyzja jest słuszna ? Jest to dla mnie dodatkowy duży koszt, który muszę ponieść. Co mogę jeszcze zrobić w tej sprawie? Dziękuję z góry za odpowiedź.

  2. Dziękuję za ten wpis 🙂 trochę mnie uspokoił. Czy jest jakas granica wieku po ktorej zgryz samoistnie sie nie naprawi? I zastanawiam sie czy z 18 mieisecznym dzieckiem mozna juz wybrac sie na konsultacje ortodontyczna?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *