Zdarzyło mi się parokrotnie mieć pacjenta, u którego wykonaliśmy diagnostykę i przygotowany został plan leczenia, ale z jakiegoś względu sama terapia została odłożona na potem. Taka osoba wróciła do mnie po kilku latach z chęcią rozpoczęcia leczenia i okazało się, że teraz mam na nie nieco inny pomysł. Pacjent w takiej sytuacji zazwyczaj pyta skąd taka zmiana? Czy poprzednia strategia była błędna? Nie, nie była, ale w samej ortodoncji nastąpił w tym czasie pewien rozwój, metody i techniki leczenia nieco się zmieniły, dlatego to, co kilka lat temu było najwłaściwszym rozwiązaniem dziś może mieć nowego, lepszego następcę.
Więcej