Wielu ortodontycznych pacjentów, szczególnie dzieci, jest jednocześnie w terapii logopedycznej. Czy można zatem pogodzić terapię aparatem z terapią prowadzoną przez logopedę?
Wielu ortodontycznych pacjentów, szczególnie dzieci, jest jednocześnie w terapii logopedycznej. Czy można zatem pogodzić terapię aparatem z terapią prowadzoną przez logopedę?
Dziś ponownie dyskusyjny temat. Tym razem o samodzielnym stosowaniu urządzeń wspierających terapię logopedyczną, zakładanych w jamie ustnej.
Często rozmawiamy o tym, na ile wadę zgryzu można wyleczyć u dorosłego pacjenta, który dawno już zakończył okres wzrostu. Tematem, który również Was interesuje jest trwałość efektów terapii. Dlatego dziś opiszę przypadek dorosłej pacjentki, która zgłosiła się do mnie ze zgryzem otwartym i pokażę Wam jak wygląda jej zgryz 3 lata po zakończonej terapii.
Byłam jedną z pierwszych osób w Polsce, które wprowadziły do swojej oferty alignery, wtedy znane pod nazwą Clear Aligner, czyli aparaty ruchome nakładkowe (przezroczyste nakładki) służące na tamten moment leczeniu prostych wad zgryzu. Kilka lat temu pogłębiając wiedzę ortodontyczną zrobiłam certyfikowany kurs systemu Invisalign. Równolegle cały czas poszerzałam swoją wiedzę ortodontyczną, co doprowadziło do tego, że im więcej wiedziałam i im większe doświadczenie zdobywałam, tym bardziej się z alignerów wycofywałam. Nie wszystko, co modne i mocno promowane, jest tak dobre, jak wygląda na pierwszy rzut oka. Zostawiam je, jako opcję dla pewnej grupy pacjentów.
Czy wiecie jakie są wczesne oznaki nieprawidłowego wzrostu twarzy dziecka? Opisał je John Mew w swojej książce zatytułowanej „Przyczyny i leczenie wad zgryzu”. Omówię je dziś, ponieważ to ważne sygnały, których wychwycenie i korygowanie na wczesnym etapie, pozwala skutecznie zapobiegać rozwojowi poważnych wad zgryzu i mniej estetycznego wyglądu w dorosłości.