Postanowiłam napisać dla Was o technice ortodontycznej, która całkowicie zmieniła moje podejście do leczenia pacjentów. Do dziś pamiętam, jak na pierwszym wykładzie dr. Greenfielda mnie olśniło – to było to! Od razu kupiłam podręcznik, dostęp do strony edukacyjnej dla lekarzy i zaczęłam zgłębiać temat. W ostatni weekend miałam okazję znowu wysłuchać wykładu doktora, a także pokazać mu choć cząstkę swojej pracy.
Technika o której chcę Wam opowiedzieć to technika CAD, czyli Coordinated Arch Development (Wielokierunkowa Jednoczesna Rozbudowa Łuków Zębowych). W czym więc tkwi jej sekret?
Leczenie ortodontyczne wad zgryzu
Leczenie ortodontyczne zazwyczaj przebiega w podobny sposób. Po dokładnym badaniu i analizie modeli oraz zdjęć rentgenowskich i fotografii lekarz ustala plan leczenia, który jest omawiany i analizowany z pacjentem. Po jego akceptacji na kolejnej wizycie zostaje założony aparat. Wizyty kontrolne odbywają się co kilka tygodni, podczas których ortodonta steruje pracą aparatu tak, aby ustawiał on prawidłowo zęby.
Problem pojawia się, kiedy zęby są zbyt stłoczone. Tradycyjne założenie aparatu stałego często sprowadza się do tego, że zęby prostując się wychylają się do przodu co może powodować nieestetyczny wygląd zębów przednich.
Na rys. A widzicie rozbudowę łuku metodą CAD- boczne zęby są dystalizowane i prostowane jednocześnie, strzałki pokazują kierunek przemieszczeń zębowych.
Rys. B przedstawia przemieszczenia zębów przy prostowaniu od razu aparatem stałym-występuje tu tendencja do doprzednich przesunięć zębów.
Jeżeli stłoczenie jest za duże, to bywa, że zęby, nawet te zdrowe, są wcześniej usuwane. W ten sposób uzyskuje się miejsce na ich ustawienie. Niestety rzeczywiście u niektórych pacjentów zęby muszą być usunięte, aby zgryz prawidłowo wyleczyć, ale u wielu można temu zapobiec! Nie jest to bowiem najlepsze rozwiązanie, a raczej rodzaj kompromisu, ponieważ po takim tradycyjnym leczeniu zęby owszem stoją prosto, ale wygląd rysów na twarzy, profilu, a przede wszystkim uśmiech ulegają niekorzystnym zmianom:
- twarz w profilu wydaje się cofnięta,
- zapadają się wargi i cofa bródka,
- zęby w uśmiechu prezentują tzw. czarne korytarze, ponieważ górny i dolny łuk zębowy są najczęściej zwężone,
- z wiekiem zmiany te pogłębiają się, gdyż tkanki miękkie twarzy wiotczeją i tracą podparcie.
Na czym polega technika ortodontyczna CAD?
Nowoczesna ortodoncja dysponuje różnymi technikami, które znacznie ograniczają potrzebę usuwania zębów, jednak koncentrują się one wokół ekspansji czyli poszerzania łuków zębowych, ale tylko w jednym kierunku – poprzecznym. Jedną z technik nieekstrakcyjnych jest też technika CAD – Coordinated Arch Development, czyli Wielokierunkowa Jednoczesna Rozbudowa Łuków Zębowych , jednak w tej metodzie rozbudowuje się łuki zębowe nie tylko w poprzecznie, ale również dotylnie oraz kontroluje się wymiar pionowy i to wszystko co ważne następuje jednocześnie.
Od zawsze się zastanawiałam, dlaczego tak wielu pacjentów ma wady zgryzu, skąd się one biorą i jak działać, by temu zapobiegać. Chciałam podchodzić do leczenia przyczynowo. Leczyć przyczynę, nie objaw! Małą cząstkę rozwiązania tego problemu znalazłam w nauce dr. Greenfielda. Otóż zęby przednie nie stoją prosto, ponieważ nie ma na nie miejsca. Nie ma na nie miejsca, gdyż zęby tylne są pochylone dojęzykowo i przemieszczone do przodu – to proste – ten ruch trzeba odwrócić i tak się dzieje w technice CAD!
Moim zdaniem ta metoda jest spójna, logiczna i bardzo pomocna w rozwiązywaniu wielu problemów ortodontycznych. Na przykład takich jak w tym wpisie. Leczenie przebiega przy użyciu niewielkich, przyjaznych biologicznie sił, wykorzystując aparaty do rozbudowy łuków zębowych. Dzięki temu tworzą się szpary między zębami i zyskuje się przestrzeń na ustawienie stłoczonych zębów, które zajmują miejsce w tzw. przestrzeni neutralnej tzn. takiej gdzie mięśnie języka, warg i policzków się równoważą.
Jeżeli miejsce na stłoczone zęby nie będzie stworzone, to prostowanie ich często powoduje przesunięcie poza tę przestrzeń w jamie ustnej. Obrazowo można powiedzieć, że zęby zostają wypchnięte do przodu. Owszem, będą one proste, ale będą ciągle odczuwały nacisk mięśni ust i policzków, a przez to po zakończeniu leczenia będzie istniała tendencja do nawrotów. Pacjenci w takich przypadkach zmuszeni są do noszenia do końca życia aparatów retencyjnych.
W trakcie leczenia ortodontycznego techniką CAD stosuje się różne aparaty m.in. aparat Lip Bumper, poczytacie o nim tutaj, dystalizator Greenfielda GMD lub łuk TPA (transpalatal arch) i inne.
Zalety metody CAD
Pierwsza faza leczenia ortodontycznego w technice CAD może trwa około roku zanim na zęby zostaną naklejone zamki. Jej celem jest rozbudowa łuków zębowych i stworzenie miejsca na wszystkie zęby, dzięki czemu:
- zyskujemy pełniejszy, a co za tym idzie ładniejszy uśmiech.
- Zyskujemy zdrowe przyzębie, brak recesji dziąsłowych-czyli prawidłowy stan tkanek otaczających zęby
- zachowujemy całe uzębienie i nie jesteśmy narażeni na nieprzyjemny zabieg, jakim jest usuwanie zębów;
- pełne uzębienie i szerszy łuk stanowi podporę dla policzków i ust, dzięki czemu tkanki miękkie twarzy mają odpowiednią podporę i twarz dłużej wygląda młodo.
Jest to metoda bardzo racjonalna i sprawia, że efekt leczenia jest lepszy, bardziej estetyczny i trwały. Dlatego gorąco polecam ją swoim pacjentom!
Szkoda,ze o tym wczesniej nie slyszalam, wlasnie dzisiaj mialam zakaldany aparat ,a a wczesniej niestety usuwanie zebow.
Mam pytanie: Ostatni zamek z rurka, na dolnym zebie, mam jakos tak zalozony,ze przy zagryzaniu czuje wyraznie jak nagryzam na to gornym zebem. Czy grozi mi uszkodzenie szkliwa i powinnam isc do mojego ortodonty czy moze tak byc?
Dolly dziękuję za komentarz. Myślę, że warto skontaktować się ze swoim ortodonta.
Dziękuję za wyczerpujący opis metody CAD. Ja jestem po leczeniu ekstrakcyjnym co niestety wpłynęło niekorzystnie na wygląd twarzy. Planuję ponowne leczenie i wstawienie implantów. Czy w moim przypadku metoda CAD pomogłaby w odtworzeniu podpory dla policzków i ust?
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Z dużym prawdopodobieństwem metoda CAD byłaby pomocna, jednakże może zaistnieć problem przy odtwarzaniu miejsca w żuchwie, bo w tej kości zęby gorzej się dystalizują. Szczegółowe informacje co do formy leczenia można uzyskać tylko podczas bezpośredniej konsultacji.
11 lat temu nosiłam aparat, który miał za zadanie rozszerzyć górny łuk. Codziennie wieczorem specjalnym kluczykiem dokręcałam śrubkę i zadziałało. Dzisiaj jestem już 6 lat po leczeniu ortodontycznym. Chociaż zęby delikatnie się cofnęły pomimo retencji to była dobra decyzja.