Z jakich zabiegów medycyny estetycznej warto korzystać latem?

W Triclinium, które prowadzę wraz z moim mężem, dr. Markiem Wasilukiem, oprócz ortodoncji i stomatologii zajmujemy się też medycyną estetyczną. W styczniu zamieściłam wpis o tym, z jakich zabiegów medycyny estetycznej warto korzystać zimą. Teraz podpowiem Wam, jakie metody stosować latem.

Tych zabiegów unikaj latem

Wielu zabiegów medycyny estetycznej i kosmetologii nie można wykonywać latem. Należą do nich metody, które silnie podrażniają zewnętrzne warstwy skóry, czyli m.in. laser frakcyjny, mikrodermabrazja czy mocne peelingi chemiczne. Nie wolno ich wykonywać o tej porze roku, ponieważ skóra po nich wymaga regeneracji. Często musi się zagoić, jest bezbronna, a silne promieniowanie słoneczne mogłoby zakłócić ten proces i spowodować powikłania w postaci przebarwień. Dlatego mocne zabiegi złuszczające i regenerujące skórę poprzez kontrolowane uszkodzenie odkładamy do wykonania na okres późnej jesieni, zimy i wczesnej wiosny. Jest to bardzo ważne dla naszego bezpieczeństwa i każdy doświadczony specjalista powinien teraz odradzić tego typu terapie.

Latem natomiast warto zadbać o odpowiednią pielęgnację – nawilżenie i odżywienie skóry oraz profilaktykę anti-aging. Możemy też bez przeszkód zająć się modelowaniem sylwetki.

Odpowiednia, wakacyjna profilaktyka

Skóra zwłaszcza teraz narażona jest na szereg czynników zewnętrznych, które mogą powodować jej starzenie. Promieniowanie UV, wysokie temperatury, długie kąpiele (w wannie, basenie czy morzu) oraz klimatyzacja nie sprzyjają jej. Powodują jej wysuszenie, degradację kolagenu i elastyny, przez co staje się ona cieńsza, szorstka i mniej jędrna. W efekcie mogą pojawiać się na niej zmarszczki i zaczyna szybciej wiotczeć. Poza tym promieniowanie UV jest głównym katalizatorem powstawania przebarwień. Latem warto chronić się przed tymi zjawiskami.

Bez odpowiedniej profilaktyki nawet najlepsze zabiegi nie przyniosą efektów na długo. Przede wszystkim należy odpowiednio się nawadniać (dwa litry wody dziennie to minimum). Stosujmy też kosmetyki z filtrami. Bardzo ważne jest sprawdzenie, czy preparat, który wybraliśmy, chroni przed obydwoma rodzajami promieniowania (UVA i UVB) oraz upewnienie się w kwestii wysokości faktora SPF (ang. Sun Protection Factor). Dla przykładu, najniższy SPF 2 blokuje UVB w 50 procentach, natomiast najwyższy SPF 50, w 98 procentach. Nie zapominajmy, że filtry należy wklepywać w skórę co kilka godzin, oraz że szyby, ubrania oraz chmury nie chronią nas przed promieniowaniem UV. Ono nadal przez nie przenika i oddziałuje na naszą skórę. Specjaliści w naszej klinice radzą również, aby latem ograniczyć długie kąpiele i zdecydować się na krótkie prysznice po to, aby nadmiernie nie pozbawiać skóry jej naturalnej bariery hydrolipidowej.

Metody medycyny estetycznej i kosmologii idealne na lato 

Z pomocą przychodzą także zabiegi medycyny estetycznej i kosmetologii. Można je stosować latem właśnie po to, aby zachować młodą, lśniącą i witalną skórę.

Może was zaskoczę, ale zabiegiem który należy wykonywać o tej porze roku, jest Botoks. Toksyna botulinowa wygładza skórę poprzez czasowy paraliż mięśni, na których jest ona rozciągnięta. W ten sposób nie tylko na kilka miesięcy likwiduje zmarszczki mimiczne, ale pozwala też uchronić nas przed powstaniem nowych. Botoks zapobiega marszczeniu się skóry, a więc nie pojawiają się na niej zagniecenia, które latem promieniowanie UV jeszcze mocniej utrwala i pogłębia. Toksynę botulinową prewencyjnie można stosować już po 25 roku życia.

Wskazane są również wszelkie zabiegi odżywiające skórę. Najlepszą metodą jest mezoterapia osoczem bogatopłytkowym, które pozyskuje się z własnej krwi pacjenta. Zawiera ono, jak sama nazwa wskazuje, dużo płytek krwi, które powodują szybszą i sprawniejszą pracę komórek skóry. W efekcie jest ona bardziej odżywiona, świeża oraz promienna, i nie będzie tak łatwo poddawać się destrukcyjnemu działaniu promieniowania UV.

Bardzo dobre są również zabiegi kosmetologiczne, takie jak np. hydradermabrazja. Tego typu metoda nie tylko pomaga nawilżyć skórę, ale bardzo delikatnie złuszcza naskórek, dzięki czemu jest ona oczyszczona i lepiej się regeneruje. Inne metody polecane latem to mezoterapia. Mamy do wyboru igłową, mikroigłową lub bezigłową. Każda z nich pomaga wprowadzić do skóry substancje odżywcze, lecznicze i regenerujące, czego na pewno nie uzyskamy, stosując wyłącznie kremy i balsamy. Skóra jest bowiem naturalną barierą ochronną zapobiegającą przenikaniu do organizmu z zewnątrz, mogących mu zaszkodzić drobnoustrojów i wszelkiego rodzaju związków chemicznych. Oznacza to, że dzięki swojej budowie skóra nie przepuszcza również tych preparatów, które chcielibyśmy do niej wprowadzić. Należało więc tę barierę, w jakiś sposób pokonać, aby substancje miały szansę zadziałać dobroczynnie. W tym celu wymyślono właśnie zabiegi mezoterapii. Latem polecam głównie mezoterapię bezigłową, która działa najmniej inwazyjnie. W przypadku tego zabiegu, za pomocą mikroprądów otwierane są w skórze mikrokanały. Są one aż 10 razy większe od tych występujących w skórze naturalnie. To tzw. zjawisko mezoporacji. Możemy przez nie z większą skutecznością podać dobroczynne koktajle. Utworzone pory po paru minutach wracają do normalnych rozmiarów. Nie jesteśmy więc narażeni na żadne, najmniejsze nawet zaczerwienienie i podrażnienie pozabiegowe.

Dla osób, które chcą bardziej się odmłodzić i upiększyć, to odpowiedni moment na stosowanie biostymulatorów (np. Ellanse) Działają one bardzo naturalnie, nie powodując żadnych sztucznych efektów. To preparaty, które podane do tkanki stymulują ją do produkcji nowego kolagenu i elastyny. Odpowiadają one za jej odpowiednie napięcie i grubość. Nie ma więc mowy o tym, że będziemy wyglądać nienaturalnie. Po prostu odbudowywane jest to, co wraz z wiekiem nasza skóra utraciła.

Lato to również czas dbania o ciało. Teraz bardziej niż w innych miesiącach zależy nam na zgrabnej figurze. Oczywiście nic nie osiągniemy bez zbilansowanej, zdrowej diety i aktywności fizycznej. Jeśli jednak z niektórych partii ciała trudniej jest nam pozbyć się tkanki tłuszczowej, albo chcemy po prostu poprawić ich kształt, istnieje szereg zabiegów modelujących sylwetkę. Lipoliza iniekcyjna, kawitacja ultradźwiękowa i ciepły laser to bardzo skuteczne, średnio inwazyjne i najczęściej stosowane metody. Pozwalają one rozpuścić i uwolnić lokalnie nagromadzoną tkankę tłuszczową. Każdy z tych zabiegów robi to w inny sposób i to specjalista powinien pomóc nam dobrać odpowiednią do naszego problemu metodę. Masaż z wykorzystaniem urządzenia Robolex pomaga pozbyć się boczków, bryczesów czy oponki, ale też od razu ujędrnia skórę i wspomaga redukcję cellulitu.

 

Medycyna estetyczna i kosmetologia mają szeroki wachlarz zabiegów, które warto wykonywać sezonowo. Służą one przede wszystkim temu, aby zachować młody, ładny i świeży wygląd. Jak widzicie, nie wymieniam wśród nich popularnego wypełniacza, jakim jest kwas hialuronowy. Jest on często nadużywany przez niedoświadczonych  specjalistów, przez co medycyna estetyczna nadal niesprawiedliwie kojarzona jest ze sztucznością. A to nieprawda. Wspaniałych, regeneracyjnych zabiegów jest całe mnóstwo. Jeśli są wykonywane pod okiem doświadczonego i odpowiednio wykształconego lekarza lub kosmetologa, przynoszą bardzo naturalne efekty. Bo czy skóra, która jest nawilżona, świeża i promienna, może wyglądać źle?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *