Najczęstsze pytania rodziców dzieci noszących aparaty Bioblok

Co zrobić, gdy aparat Bioblok nie został rozkręcony na czas? Czy dziecko samo może zakładać i rozkręcać aparat? Czy można założyć go źle? Jak postępować, gdy Bioblok spada? Jak radzić sobie, gdy aparat uwiera? Dziś odpowiadam na najczęściej pojawiające się pytania rodziców dzieci noszących aparaty Bioblok.

W trakcie leczenia ortodontycznego dzieci często pojawiają się wątpliwości i pytania. Najpierw stajemy przed decyzją, czy wejść w proces terapii. Rodzice pytają jak dziecko będzie leczone i jakimi aparatami, na czym to będzie polegać i jak przebiegać. Gdy już opiekunowie podejmują decyzję, a mały pacjent wyraża na leczenie zgodę i chce współpracować, okazuje się, że nie zawsze wszystko jest jasne.

Aparaty Bioblok nosimy całodobowo z możliwością wyjęcia raz na dobę do wyczyszczenia aparatu i zębów oraz przekręcenia śruby. Oznacza to, że w zasadzie traktujemy aparat jak zacementowany na stałe – mówimy, jemy, ćwiczymy nosząc aparaty w jamie ustnej. Odstąpienie od tych reguł może skutkować gorszymi oraz wolniejszymi efektami leczenia, awariami aparatów oraz częstszym występowaniem odleżyn.

Częstsze wyjmowanie aparatu będzie skutkować tym,  że szybko przestaje pasować i spada. Niestety, tu nie ma miejsca na odstępstwa od zasad i tylko świadomi i naprawdę współpracujący rodzice i mali pacjenci mają szansę na sukces leczenia. Dlatego też, gdy pojawiają się przeszkody w codziennym funkcjonowaniu z aparatem Bioblok i niespodziewane sytuacje, dostaję od rodziców pytania, jak postępować, aby nie zniweczyć dotychczasowych sukcesów, ponieważ rzeczywiście efekty terapii mogą się cofnąć. Oto, o co rodzice  pytają najczęściej.

1. Co zrobić, gdy aparat Bioblok spada mimo tego, że teoretycznie jest dobrze założony?

Aby Bioblok działał, musi trzymać się bardzo dobrze z odpowiednią retencją na zębach. Jeżeli zaczyna wypadać przy jedzeniu czy przy mówieniu, bez względu na to czy jest to kilka dni po wizycie ortodontycznej, czy po dwóch tygodniach, nie ma innego wyjścia, jak umówić się na ponowną wizytę. Zostawienie takiej sytuacji bez interwencji będzie skutkować tym, że ten aparat nie będzie spełniał swojej roli. Aparat Bioblok nawet utrzymywany w buzi, ale nietrzymający się mocno na zębach, nie będzie aktywował odpowiednich sił i leczenie nie będzie postępować. Jeśli rodzic dodatkowo codziennie go rozkręca, sytuacja pogarsza się i komplikuje, ponieważ taki aparat staje się coraz szerszy, a szczęka nie poszerza się, aparat staje się w konsekwencji za duży i zaczyna zupełnie spadać.

Jeżeli taki problem pojawia się w miejscu, gdzie nie możemy szybko zareagować np. na wakacjach, należy nosić aparat tak  długo jak to możliwe, bez rozkręcania śruby, do czasu wizyty, którą należy odbyć w najszybszym możliwym terminie. Ściągnięcie aparatu poskutkuje tym, że szczęka zwęzi się, a aparat będzie za duży. Najprawdopodobniej więc trzeba będzie aparat zmniejszyć, czyli leczenie ulegnie cofnięciu i wymagane będzie rozpoczynanie od nowa pewnego etapu terapii.

2. Czy można przesunąć godzinę rozkręcania śruby w aparacie Bioblok?

Jeśli danego dnia nie rozkręcimy aparatu o stałej porze, rozkręcamy go kolejnego dnia. Nie przyspieszamy rozkręcenia, ponieważ potem czas do kolejnego rozkręcania może okazać się za krótki.

W sytuacji, kiedy dziecko wyjeżdża do kolegi, do babci, czy na wakacje należy to odpowiednio to zaplanować czyli przeszkolić opiekuna lub… zrezygnować z wyjazdu.

Niejednokrotnie w okresie przedwakacyjnym omawiając plany leczenia, umawiam się z rodzicami na wyciski do aparatów i rozpoczęcie leczenia po wakacjach – właśnie ze względu na wyjazdy rodzinne i  obozy – niekonieczne z rodzicem przy boku, który powinien pilnować stałych pór rozkręcania aparatu.

3. Czy na czas adaptacji można częściej ściągać aparat?

Adaptacja będzie przebiegać szybciej i sprawniej, gdy dziecko nie będzie wyjmować aparatu już od momentu wyjścia z gabinetu. Początki są trudne, ale jeśli przetrwacie pierwsze dni będzie tylko lepiej. Po tygodniu zdecydowana większość dzieci funkcjonuje bez problemów, lepiej w aparacie mówi i je.

4. Co zrobić, gdy upłynęło więcej niż 24 godziny od ostatniego rozkręcenia aparatu?

Gdy upłynęło więcej niż 24 godziny od ostatniego rozkręcenia aparatu, należy go rozkręcić o stałej porze kolejnego dnia i dalej kontynuować rozkręcanie wg zaleceń. Jeśli opóźnienie jest 2-3 godzinne rozkręcamy aparat, a potem kolejnego dnia o stałej porze.

5. Czy dziecko samo może rozkręcać aparat?

Nie zaleca się rozkręcania aparatu przez dziecko.  Rodzice są do tego odpowiednio szkoleni podczas wizyty, na której oddawany jest aparat do użytkowania. Rodzice dostają również zalecenia na piśmie, gdzie jest opisane jak rozkręcać śrubę, a mimo to czasami dochodzi do pomyłek lub błędów w rozkręcaniu. Dzieci nie powinny więc robić tego same, a jeśli tak to pod ścisłym nadzorem opiekuna.

6. Co zrobić, gdy aparat ociera tkanki miękkie (np. dziąsło lub podniebienie)?

Gdy aparat ociera śluzówki jamy ustnej dziecka i powoduje ból, należy przyjść na wizytę awaryjną do ortodonty. Lekarz sprawdzi co jest powodem ucisku oraz dyskomfortu i odpowiednio temu zaradzi. Czasami wystarczy niewielkie i szybkie skorygowanie akrylu, z którego wykonany jest aparat oraz zalecenie używania preparatów przyśpieszających gojenie.

Czasami mogą uwierać elementy druciane klamer i te także należy dogiąć.

Zdarzają się również sytuacje, że śruba w dolnym aparacie, przy mocniejszej budowie wędzidełka języka podrażnia śluzówkę. Oklejenie jej ortodontycznym woskiem powinno pomóc.

7. Co można robić źle przy zakładaniu aparatu?

Aparat dobrze działa, gdy jest prawidłowo założony, dlatego też młodszym dzieciom aparat zakładają rodzice. Starsze dzieci mogą robić to same, ale rodzic musi każdego wieczoru sprawdzić, czy aparat jest dobrze założony. Klamry muszą znajdować się na odpowiednich miejscach na zębach w tzw. podcieniach. Na wizycie ortodonta lub higienistka uczą rodzica poprawnego założenia aparatu i zwracają uwagę jak może wyglądać złe ułożenie.

8. Dziecko nosi aparat kilka tygodni i sepleni. Czy to jest objaw złej adaptacji lub np. tego, że aparat jest źle zakładany?

Na początku leczenia aparatami Bioblok, które ułożone są na podniebieniu i pod językiem, część dzieci może mieć problemy z wymową. Jednak większość pacjentów po tygodniu lub dwóch noszenia aparatu, zupełnie się do niego przyzwyczaja i wymowa znacznie się poprawia.

Niewielkie różnice w wymowie u niektórych dzieci mogą się utrzymywać, ale zyskując rozbudowę szczęki i wypłaszczone szerokie podniebienie (miejsce na język w spoczynku) sumarycznie sprzyja to lepszym warunkom postawy i funkcji języka co sprzyja terapii logopedycznej.

9. W trakcie noszenia aparatu rusza się i będzie wypadać ząb mleczny. Czy ma to wpływ na terapię?

Taka sytuacja będzie indywidualna dla każdego pacjenta. Dzieci, które są kwalifikowane do leczenia aparatami Bioblok są w wieku uzębienia mlecznego lub mieszanego, więc to normalne, że zęby mleczne u nich wypadają. Aparat jest tak planowany, aby wypadanie zębów nie zaburzało leczenia. Natomiast oczywiście, jeśli rodzic zauważy coś niepokojącego, powinien zgłosić to ortodoncie na wizycie kontrolnej.

10. Dlaczego aparatu Bioblok nie możemy zdejmować skoro jest wyjmowany?

Znając realia ze słyszenia, czy ze swojego dzieciństwa, rodzice pamiętają, że aparaty wyjmowane stosowane były u dzieci na noc. Efektywność takiego leczenia była żadna. Jeśli w ciągu nocy działamy siłami przez 12 godzin, a następne 12 godzin siły z aparatu nie działają to logiczne jest, że sumaryczne działanie jest zerowe. W klinice L’experta nie stosujemy noszenia aparatów przez część doby dlatego, że stawiamy na efektywność leczenia.

Przy takim tempie rozkręcania Biobloka jaki jest planowany ( jest to semirapid expansion) aparat musi być użytkowany całodobowo, działa on wówczas z najbardziej przyjaznymi biologicznie siłami, a szczęka szybko poszerza się.

Wyjęcie aparatu raz dziennie to przywilej dla dzieci i dla higieny zębów oraz aparatu. W przypadku pacjentów trudno adaptujących się, można rozważyć wklejenie tego aparatu za pomocą kompozytu. Wówczas zdejmujemy go jedynie co 4 tygodnie na wizycie kontrolnej, a rodzice dostają inny, dłuższy kluczyk do rozkręcania aparatu. Wygląda to podobnie jak w przypadku np. aparatu Hyrax, który cementuje się na stałe.

Aparaty Bioblok, mimo specyficznych trudności to bardzo przyjazne aparaty dla dzieci, a leczenie nimi jest bardzo efektywne. Warto podjąć wyzwanie, tak aby wspierać prawidłowy rozwój zgryzu dzieci.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *