Powszechnie panuje mit, że leczenie ortodontyczne i założenie aparatu pozwala wyleczyć problemy związane z zaburzeniami stawu skroniowo-żuchwowego. Tymczasem nie do końca jest to prawda. W przypadku problemów ze stawem najpierw powinniśmy dążyć do zniwelowania ich, czyli ustabilizowania i dobrego usadowienia wyrostka kłykciowego żuchwy – co prowadzi do odzyskania poprawnego ustawienia stawu skroniowo-żuchwowego. Służy temu szynoterapia. Dopiero w kolejnym etapie powinno być przeprowadzone leczenie ortodontyczne aparatami.
Osoby, które cierpią na zaburzenia stawu skroniowo-żuchwowego bardzo często myślą, że problem tkwi tylko w nieprawidłowym zgryzie. Jest to pośrednio prawda, ale problem jest bardziej złożony. Stomatolodzy często odsyłają takich pacjentów do ortodonty sugerując, że założenie aparatu i wyleczenie zgryzu rozwiąże problem ze stawem.
Tymczasem należy spojrzeć na anatomię twarzoczaszki pacjenta całościowo. Szczęka i żuchwa, w której umiejscowione są zęby, łącząc się ze sobą, razem tworzą zgryz, na który możemy wpływać za pomocą leczenia ortodontycznego.
Staw skroniowo-żuchwowy, który odpowiada za ruchomość żuchwy, składa się wyrostka kłykciowego, czyli główki stawu, który umieszczony jest w dołku stawowym kości skroniowej, a ta połączona jest dalej z innymi strukturami. Dookoła stawu znajdują również mięśnie, które wywołują ruch żuchwą. Destabilizacja wyrostka kłykciowego żuchwy w panewce stawowej jest więc szerszym tematem i będzie wpływać na nierównomierne, asymetryczne i niewłaściwe napięcie mięśni, spłaszczenie lub resorpcję główki stawu, czy nawet wady postawy.
Nieprawidłowe, zaburzone ustawienie względem siebie poszczególnych części stawu skroniowo-żuchwowego najczęściej jest stanem przewlekłym i rozwijającym się latami. Prowadzi to do różnych dolegliwości i objawów. Najczęściej chorzy zauważają wydobywanie się różnych odgłosów z okolicy stawu podczas ruszania nim („klikanie” lub „strzelanie”), zmagają się z bólem i trudnościami w przeżuwaniu, ograniczoną ruchomością żuchwy, a także blokowaniem żuchwy. Inne objawy to szumy w uszach, ból uszu, głowy czy twarzy, a nawet szyi i pleców.
Osoba, która zmaga się z tego typu dolegliwościami na wstępie powinna mieć przeprowadzoną dokładną diagnostykę. Polega ona na ocenie ruchomości stawu podczas otwierania ust i przy ruchach bocznych, badaniu palpacyjnym mięśni otaczających staw (mięśni skroniowych, mięśni żwaczy oraz mięśni skrzydłowych) oraz przeprowadzeniu mapy bólu wg. Rocabado. W diagnostyce pomocne są oczywiście zdjęcia obrazowe, należy więc wykonać pantomogram stawów skroniowo-żuchwowych, CBCT stawów, ewentualnie rezonans magnetyczny.
Dopiero na podstawie tych badań lekarz jest w stanie określić występujące nieprawidłowości i przejść do prowadzenia terapii. Leczenie zaburzeń stawu skroniowo-żuchwowego przeprowadzane jest za pomocą szyny, która powinna być odpowiednio wykonana i dostosowana do pacjenta.
Aby uzyskać prawidłowe ustawienie głowy wyrostka kłykciowego w panewce, pacjent musi nosić szynę do momentu, aż mięśnie powiązane z działaniem stawu zmienią swoje napięcie w taki sposób, że wyrostek kłykciowy stawu skroniowo-żuchwowego zmieni swoją postawę i co ważne zostanie ona ustabilizowana, a głowa stawu i cały staw zacznie ulegać samogojeniu. W tym procesie dochodzi do tzw. trwałej deprogramacji mięśni.
Taka terapia trwa 2-18 miesięcy, a szyna musi być noszona 24 godziny na dobę, także podczas jedzenia. Pacjent więc musi być bardzo sumienny i nie może zdejmować szyny, a nawet łączyć zębów, gdy szyna jest zdjęta do mycia. Tylko wówczas leczenie będzie przynosiło efekty. Poza tym to jak długo terapia będzie trwać, uzależnione jest od stopnia zmian w stawie pacjenta oraz indywidualnych zdolności jego organizmu do regeneracji. Musi on bowiem stopniowo przystosowywać się do prawidłowego ustawienia struktur w stawie i mieć czas na zaadaptowanie do nowej pozycji, napięcia mięśni i wygojenia się tkanek. Każdy organizm jest inny i u każdego będzie to przebiegało w nieco innym tempie.
Wizyty kontrolne podczas terapii początkowo odbywają się co dwa tygodnie, następnie raz w miesiącu. Podczas nich oceniane są zmiany, które nastąpiły i szyna jest do nich dostosowywana przez lekarza, tak aby w kolejnym okresie mogła zmieniać napięcie mięśni dążące do ustawiania stawu w poprawnej konfiguracji.
Gdy zmienia się układ w stawie skroniowo-żuchwowym na prawidłowy, bardzo często okazuje się, że zgryz również ulega zmianom. Jednak dopiero z poziomu poprawnego ustawienia stawu można przejść do leczenia ortodontycznego i korekty wady zgryzu. Tylko taka kolejność postępowania jest poprawna i zapewnia zdrowie całego narządu żucia pacjenta.
U jakiego specjalisty szukać wspomnianej diagnostyki SSŻ? Mam praktycznie każdy wspomniany objaw, jestem już po leczeniu ortodontycznym – aparat stały założony w wieku 26 lat, między innymi z powodu bruksizmu i problemów ze SSŻ. Leczenie zakończone 3 lata temu, efekt kosmetyczny utrzymuję wzorowo szyną retencyjną, którą przestałam bezwzględnie przegryzać w nocy dopiero po podcięciu wędzidełka podjęzykowego kilka miesięcy temu. Mam wrażenie, że cała ta historia stoi na głowie 🙂
Chciałabym wreszcie doprowadzić sprawę do porządku, ale nie wiem gdzie szukać pomocy. Jaki specjalista powinien pokierować leczeniem SSŻ? Ortopeda, stomatolog, fizjoterapeuta czy jeszcze ktoś inny?
witam serdecznie zmagam się właśnie z takim problemem miałam aparat w trakcie jego noszenia miesien zwacz tak bardzo się napiol że traciłam przytomność. jestem na botoksie bo z bólu nie mogłam wytrzymać jestem tez na leczeniu tego zastanawiam się czy można to w pełni wyleczyć i czy przyczyną mogł być aparat?
Czy w czasie szynoterapii początkowo mogą nasilić się dolegliwości bólowe w stawie?
Raczej nie powinno tak być, należy skontaktować się z lekarzem.
Witam,
Do jakiego lekarza powinnam udać się w celu oceny stawy skroniowo-żuchwowego przeć założeniem aparatu ortodontycznego? Kierować się do lekarza czy może do fizjoterapeuty stomatologicznego?
Proszę udać się do stomatologa
Dzień dobry, bardzo ciekawy artykuł, dziękuję za opisanie problemu ktory mnie dotyczy, miałam fizjoterapie szczęki i faktycznie zostałam odesłana do ortodonty. Do jakiego lekarza powinnam się udać po wykonanie takiej właśnie szyny stabilizującej staw?
Do lekarza dentysty, który zajmuje się leczeniem dysfunkcji stawu skroniowo-żuchwowego.
Dzień dobry
Miałam aparat ok 1.5r
Miałam tez przesuwane górne zęby 7 na 6 a 8 nie mam 🤦🏻♀️
Odkąd zdjęto mi aparat okropnie cierpię na ból całej tej przeciąganej strony .
Czy to możliwe ,ze to wina tego przesuwania zębów ?
Trudno ocenić bez badania i diagnozy.