W tym tygodniu ponownie byłam ekspertem programu Pytanie na Śniadanie. Tym razem tematem, w którym się wypowiadałam był wpływ braku witamin na stan zębów i jamy ustnej. Oto na co należy zwracać uwagę!

Pewne sygnały w jamie ustnej mogą być oznaką choroby, a dentysta może być pierwszą osobą, która zwróci na nie uwagę. Stomatolog nie bez powodu uzyskuje tytuł lekarza dentysty lub dawniej lekarza stomatologa i jest zobowiązany do badania nie tylko stanu zębów, ale także całej jamy ustnej i tkanek przyległych. Niejednokrotnie spotkałam się z sytuacją, że koledzy wykrywali stany bardzo poważne takie jak nowotwory lub chorobę reumatyczną, która dawała objaw w stawie skroniowo -żuchwowym, a także te mniej poważne dolegliwości takie jak anemia czy afty.

Podobnie brak witamin może się objawiać, jako słabość zębów, podatność na złamania, czy próchnicę. O tym właśnie mówiłam w programie Pytanie na Śniadanie, który możecie obejrzeć online:

https://pytanienasniadanie.tvp.pl/55981935/zajrzyj-do-ust-a-dowiesz-sie-jakich-witamin-ci-brakuje

Przykładowo niedobór wit. D odpowiada za rozregulowanie poziomu wapnia we krwi. Jeśli mamy jej za mało (małą absorpcję Ca z jelit) Ca „ucieka” z kości i zębów, co jest istotne w procesie mineralizacji kości i zębów, stąd jej niedobory będą skutkować słabą mineralizacją szkliwa, a co za tym idzie odporność na próchnicę będzie mniejsza! Niedobór wit. D u dzieci może powodować również opóźnione wyrzynanie zębów oraz ich nieprawidłową budowę. U dorosłych z kolei będzie odpowiedzialne za nieprawidłową budowę cementu zębowego i kości wyrostka zębodołowego (miejsca gdzie „siedzą” zęby), co powoduje ich ruszanie się, a w skrajnych przypadkach nawet utratę.

Wit. C jest wymagana z kolei do syntezy kolagenu, który znajduje się w tkankach naszego ciała. Jeśli synteza kolagenu jest upośledzona wpływa to na trudność w gojeniu się ran, także tych w jamie ustnej, pojawiają się więc problemy z dziąsłami i przyzębiem. Dziąsła są krwawiące, bolesne i blade, mają upośledzoną budowę cementu korzenia zębów. Zaburzenia te również mogą prowadzić do utraty zębów.

Poza tym niedobór witamin z grupy B – B2, B3, B6, B12 może wywołać zapalenie jamy ustnej, języka, owrzodzenia na śluzówkach. Popularnie występujące afty czy zajady to właśnie może być skutek zbyt małej podaży tych witamin, dlatego w leczeniu stosuje się m.in. wit B complex. Objawem charakterystycznym jest też suchość w jamie ustnej, spowodowana stanami zapalnymi ślinianek. Mało śliny w jamie ustnej z kolei oznacza przykry zapach z ust i zwiększone ryzyko próchnicy.

Została nam jeszcze wit. A – bierze ona udział w tworzeniu się zębów i w okresie niedoboru, w momencie kiedy rozwijają się u dzieci zęby, może powodować hipoplazję szkliwa, czyli mówiąc obrazowo jego nieładny wygląd – pojawiają się dołki, bruzdy i pola bez powierzchni szkliwa, co przybiera nieestetyczny zółtawy kolor bez połysku.

Co jeść, aby zapobiec takim stanom?
Należy zwracać uwagę na to co jemy. Jest to szczególnie ważne również w przypadku kobiet w ciąży i u dzieci, kiedy zęby wciąż się rozwijają. Ale wiadomo, że wszyscy powinniśmy dbać o dobrą zbilansowaną dietę, w której znajdują się witaminy i minerały. Najlepsze jedzenie to najprostsze jedzenie – warzywa, jaja, kasze, wcale nie trzeba kombinować z wymyślnymi posiłkami! Lepiej pogryźć jabłko niż wyciskać soki, robić musy czy dżemy.

W okresie jesienno-zimowym należy dbać o suplementację wit. D – w naszej szerokości geograficznej to jest konieczność, choć oczywiście najlepiej wiosną i latem korzystać ze słońca. W przypadku powtarzających się aft i pękających kącików, zobaczmy czy nie jemy za mało jajek, ryb, warzyw typu brokuły, groszek, fasolka.

Jeśli mamy problem z dziąsłami może nam brakować wit. C, a znajdziemy ją głównie w owocach – pomarańczach, truskawkach, ananasach, grejpfrutach oraz warzywach – wszelkich odmianach papryki, pomidorach, czy w kalafiorze.

W przypadku poważnych problemów w jamie ustnej, warto zwrócić się do lekarza po dokładną diagnozę, a następnie leczenie i suplementację witaminami.