Zgrzytanie zębami u dzieci

Zgrzytanie zębami jest dość powszechnym zjawiskiem u dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Szacuje się, że występuje u 20-50% maluchów, ale w większości przypadków mija samoistnie i nie stanowi powodu do zmartwień. Są jednak wyjątki. Kiedy zgrzytanie zębami staje się patologiczne? Skąd bierze się bruksizm? W jakim momencie warto udać się do specjalisty i co zrobić, by pozbyć się tej dolegliwości? O tym będzie dzisiejszy post.

Co to jest bruksizm?

Bruksizm to inaczej patologiczne zgrzytanie lub zaciskanie zębów pojawiające się w dzień lub w trakcie snu. Problem może dotyczyć zarówno dzieci, jak i dorosłych, a osoba zgrzytająca zębami najczęściej nawet nie zdaje sobie z tego sprawy. U dzieci zaciskanie i tarcie zębami jest uznawane za normę fizjologiczną w okresie wymiany zębów mlecznych na stałe. Wtedy też nie wymaga leczenia. Inaczej postępuje się jednak, kiedy bruksizm związany jest z poważniejszymi objawami.

Najczęstszy mit dotyczący bruksizmu

Zanim jednak omówię te objawy, chciałam zwrócić Waszą uwagę na najpopularniejszy mit dotyczący bruksizmu u dzieci. Związany jest on z tym, że wiele osób mylnie uważa, że za zgrzytanie zębami u maluchów odpowiadają pasożyty. Potocznie mawia się, że dziecko zgrzyta zębami, ponieważ ma „robaki”.

Faktem jest, że w momencie, kiedy u dziecka pojawią się np. owsiki, będziemy mogli zauważyć u niego wyraźną zmianę w zachowaniu. Stanie się niespokojne, rozdrażnione i nadpobudliwe. Zacznie się drapać, a niekiedy może także zgrzytać zębami. Przyczyną bruksizmu będzie tu jednak nie owsica, ale raczej chęć rozładowania napięcia psychicznego i stresu związanego z chorobą. Powiązanie zgrzytania zębami z pasożytami jest więc jedynie pośrednie. Bezpośredni związek nie został dotąd udowodniony w żadnych badaniach naukowych i funkcjonuje jedynie jako utarty już mit.

Dlaczego dziecko zgrzyta zębami?

Przyczyny zgrzytania zębami nie są do końca znane. Powiedziałabym za to, że są wieloczynnikowe, a wpływ mają tu chociażby:

  • sytuacje stresowe u malucha – czyli pierwsze dni w przedszkolu lub w nowej szkole, pojawienie się na świecie rodzeństwa, drobne kłótnie z rówieśnikami itd. To właśnie w chwilach napięcia emocjonalnego i z powodu niedojrzałości mięśniowo-nerwowej dzieci mogą zacząć zgrzytać zębami;
  • czynniki miejscowe – czyli zaburzenia zgryzowo-zwarciowe. U dzieci takie zaburzenia są przejściowe, bo zęby wyrastają i zmienia się cały układ zębowy. Dlatego właśnie mówi się, że w okresie pomiędzy szóstym a siódmym rokiem życia (kiedy rozpoczyna się wymiana uzębienia na stałe) mamy do czynienia z przemijającym zgrzytaniem fizjologicznym. Każde dziecko powinno mieć regularne kontrole stomatologiczne i wtedy też jest okazja do rozwiania wątpliwości właśnie na temat zgrzytania zębami czy ewentualnie rozwijającej się wady zgryzu;
  • oddychanie buzią – badania wykazują, że występuje korelacja między oddychaniem przez usta a zgrzytaniem zębami u dzieci;
  • chrapanie, bezdech senny, zaburzenia snu –  dziecko, które ma zwężone drogi oddechowe, chrapie, często budzi się w nocy może zgrzytać zębami. Zwężone drogi oddechowe przyczyniają się do tego, że malec oddychając, wysuwa żuchwę do przodu, aby ułatwić sobie oddychanie, a wtedy zęby „mogą ocierać  się” o siebie. Według WHO dzieci w wieku przedszkolnym powinny spać około 10-11 godzin na dobę. Jeśli z różnych przyczyn ich sen trwa krócej, ponieważ np. ciężko im się wyciszyć wieczorem, bywają nadaktywne, gorzej radzą sobie ze stresem, mają trudności z zasypianiem i oddychaniem przez nos w nocy – budzą się i częściej zgrzytają zębami;
  • bóle głowy – według badań ankietowych są one związane z bruksizmem, ponieważ częściej występują u dzieci zgrzytających;

Jakie powinno być podejście do problemu zgrzytania zębami u dzieci?

Tak, jak wspomniałam wcześniej, zgrzytanie zębami u dzieci w większości przypadków nie wymaga leczenia, o ile nie towarzyszą mu poważniejsze objawy, takie jak:

  • przewlekłe stany lękowe i stres;
  • napięciowe bóle głowy, mięśni, karku i stawów żuchwowych;
  • bóle migrenowe;
  • nadmierne starcie szkliwa zębów stałych;
  • znaczne zniszczenia zębów, czyli np. widoczne starcie guzków na szóstkach, które dopiero co się wyrżnęły.

W takich przypadkach warto przyjrzeć się, czy za zgrzytaniem zębami nie kryje się poważniejszy problem i skonsultować dziecko u stomatologa lub/i psychologa i w razie konieczności podjąć skuteczną terapię. Pamiętajmy też, że zawsze warto rozmawiać z dzieckiem o jego troskach. Być może maluch ma, jakieś zmartwienia i rozładowuje napięcie poprzez zgrzytanie zębami?

 

4 comments

  1. Witam,
    A co w przypadku gdy zebami zgrzyta 10-cio miesieczne dziecko. Robi to z calej sily, az zaciska piastki ale wydaje sie byc przy tym rozbawione i boje sie ze polamie sobie zabki.
    Pozdrawiam
    Ewelina

  2. A co, jeśli zębami zgrzyta 10 miesięczne dziecko? Zauważyłam to 3 dni temu. Syn ma już 8 zębów, 4 na dole i 4 na górze. Czy możliwe, że idą kolejne i dlatego czasem nimi zgrzyta? Czy już powinnam się wybrać z dzieckiem do stomatologa?

    1. Już czas na pierwsza wizytę u stomatologa. Zgrzytanie obserwujemy, nic z tym nie robimy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *